Pomysł na biznes: Wirtualna asystentka

Pomysł na biznes: Wirtualna asystentka

Przez prawie pięć lat pracowałam jako asystentka zarządu w bardzo dużej korporacji.
Skończyłam studia filologiczne, mówię kilkoma językami, więc bardzo często wykonywałam też tłumaczenia. Oczywiście do tego dochodziły klasyczne zadania asystentki: umawianie spotkań, ich organizacja, przygotowywanie wyjazdów, zakup biletów a nawet prywatne zakupy do domu czy prezentów dla rodziny.

Jako, że szukam zmiany, chciałabym zacząć pracować z domu pomyślałam o tym, że pewne zadania asystentki można wykonywać z domu. Wystarczy telefon i komputer. Niewielki wkład własny i można zacząć działać. Wirtualna asystentka to fajne zajęcie przy którym można zarobić całkiem dobre pieniądze. Firmy coraz chętniej decydowały się na takie rozwiązania, opłaca się to obu stronom.

Mam umiejętności, doświadczenie i właściwie mogłabym ten biznes zacząć od zaraz. Kwestia podjęcia decyzji i rozesłania ofert do firm. Przy umowie o dzieło nie potrzebuję nawet zakładania działalności gospodarczej. Taki rodzaj pracy pozwoli mi też na spędzanie więcej czasu z rodziną.
Spróbuję.

Comments are closed.